Friday, 6 May 2016

Wiosna w Londynie/ Spring in London



Jako że od dwóch lat nie widziałam wiosny (no bo Australia), nie mogę się nią nacieszyć! Trzy tygodnie temu miałam okazję na jeden dzień pojechać do Londynu i cyknąć (dosłownie) kilka zdjęć, jakoś aparat wydaje się lżejszy w plecaku niż na szyi :) W kolejny weekend mam zamiar nadrobić zaległości i trzymam kciuki, żeby kwiaty wciąż utrzymały się w formie!

As I haven't seen spring for the past two years (cause Aussie, mate ;) ). I cannot get enough of it! Three weeks ago, I went for one day to London and took literally a few pictures. I don't know why, but my camera seems lighter in the backpack than hanging on my neck ;) Next weekend, I will try to make up for that and let's cross the fingers that the blossoms will remain intact by then!


Jako że pracuję nad baterami słonecznymi, to zdjęcie jest szczególnie bliskie mojemu sercu :)/
As I am working on solar cells, this picture is very personal for me :)


No comments:

Post a Comment