 |
widok ze szczytu Eureka Tower
czyli najwyższego budynku w Melbourne! |
Mój pobyt na tym wspaniałym kontynencie powoli zbliża się ku końcowi i już z pewną tęsknotą przeglądam zdjęcia z tego czy poprzedniego miesiąca. W ciągu kilku tygodni podróżowałam i odkryłam tutaj więcej niż w domu, ale z drugiej strony chyba nic w tym dziwnego, prawda? Na drugim końcu się świata nie jest się codziennie! Zapraszam Was na małe podsumowanie ubiegłego miesiąca.
 |
Oglądając footy! |
 |
W środowe poranki uniwersytet serwuje
darmowe śniadanie. Tutaj wegański muffin.
Mniam! :) |
 |
Na tarasie baru w Fitzroy o
ciekawej nazwie "Naked for Satan" :) |
 |
Niestety, jesień zawitała już tutaj nieuchronnie :/ |
 |
Wraz z Ollie'm łapiemy trochę słońca przed zimą! |
 |
Nigdy wcześniej nie widziałam drzewa z owocami granatu!
A tu proszę, ktoś posadził sobie w ogródku. |
 |
To to maleństwo potrafi syczeć jak Nazgul
i stawiać kroki na dachu jak człowiek |
 |
Wilsons Prom <3 |
 |
Jesienna tęcza poprawiła mi humor w poniedziałkowy poranek :) |
 |
Widok na pasmo gór - the Grampians! |
No comments:
Post a Comment