Wednesday 20 April 2016

Kilka ujęć z Oksfordu/ A few Oxford pictures


Ostatnio nie chce mi się za wiele (i to bynajmniej niedlatego, że jestem przywalona robotą), ale dwa tygodnie wybrałam się na mały spacer po Oksfordzie (bo pogoda była ładna, czyt. "nie padało") i cyknęłam kilka zdjęć. Oksford jest pięknym miastem, więc na pewno nie jest to ostatni post z tej serii! Podziwiajcie (i próbujcie wyobrazić sobie jak tu jest ładnie, gdy wychodzi słońce)!
PS. Tak, wiem, mam duży problem z nawiasami, uwielbiam wtrącać rzeczy na marginesie :)

I haven't been feeling like writing a lot on the blog lately (for sure it's not due to the work load) but two weeks ago I went for a walk around Oxford with my camera (the weather was nice i.e. it was not raining) and I took a few pictures. Oxford is a beautiful city so it is surely not the last post from this serie. Please, admire (and try to imagine how nice is the city when the sun comes out)!
PS. I know, I overuse the brackets but I love saying things "by the way" :)







Saturday 2 April 2016

Wegański placek dyniowy/ Vegan pumpkin pie

Wprawdzie przez ostatni tydzień miałam wiele czasu, by trochę podratować mojego bloga, ale miałam też coś innego - niesamowitego lenia! N-ta przeprowadzka w przeciągu ostatnich kilku lat trochę mnie zestresowała, więc nie robiłam nic, co by wymagało ode mnie dużego wysiłku (także umysłowego - choć wróć, nieprawda, musiałam czytać dokumenty związane z moim stażem magisterskim). Wracam więc po krótkiej przerwie z tym wegańskim przepisem (kolejny już niedługo) i lecę robić zdjęcia Oksfordowi, bo <szok i niedowierzanie> dzisiaj jest ładna pogoda! :)
 Jak już mówiłam wcześniej, wegańskie przepisy nie służą do tego, by otrzymać smak identyczny z oryginalnym daniem (chociaż w tym wypadku jestem jak Jon Snow i nie wiem nic, bo nigdy nie próbowałam oryginalnego placka dyniowego), ale na pewno sprawią, że odkryjecie totalnie nowe kompozycje smakowe! Warto od czasu do czasu spróbować! :)

Last week I had hips of time to "feed" my blog but I had also something else - a crazy need to do nothing! I changed city for X time in a few years which was as always stressful so I decided to do nothing absorbing (although it's not completely true cause I had to read some documents for my master thesis placement). I am coming back after a short break with anohter vegan recipe (I still have one left as well!) and now I am going to take some pictures of Oxfrod cause (surprise, surprise!) the weather is crazy nice today!
As I said before, vegan recipes will not totally reproduce the taste of the original one (although I never tried a true pumpkin pie, so what can I say?) but they will make you discover new palette of flavours! Give it a try from time to time! 

Zainispirowane Jadłonomią. Inspired by Jadłonomia.

Składniki/Ingredients:
spód/base:
- 150 g mąki/ 150 g flour
- 30 g oleju kokosowego/ 30 g coconut oil
- 50 g margaryny/ 50 g margarine
- 20 g syropu z agawy/ 20 g agave syrup
masa/ filling:
- 300 g puree z dyni/ 300 g pumpkin puree
- 400 g ugotowanej kaszy jaglanej/ 400 g cooked millet
- 50 g syropu z agawy/ 50 g agave syrup
- 40 g oleju kokosowego/ 40 g coconut oil
- sok i skórka starta z jednej mandarynki/ juice and skin peeled out of one mandarine
- cynamon, gałka muszkatołowa, imbir/ cinnamon, muscade, ginger
wierzch/topping:
- 200 mL zimnej śmietanki kokosowej/ 200 mL cold coconut cream
- 3 łyżki cukru pudru/ 3 tbsp icing sugar

Składniki na spód mieszamy razem aż do otrzymania jednolitego ciasta (można dodać mąki lub oleju, jeśli ciasto jest za rzadkie/gęste). Spód formy wykładamy ciastem i podpiekamy przez ok.5 min w 180 stopniach.
Wszystkie składniki na masę blendujemy razem i wylewamy na podpieczony spód. Pieczemy przez ok. 40 minut w 180 stopniach (jeśli w trakcie pieczenia wierzch za bardzo się rumieni, przykrywamy go folią aluminiową) po czym studzimy przez przynajmniej kilka godzin. Wkładamy do lodówki, by ciasto oziębło. Śmietankę kokosową wyjmujemy z lodówki, przekładamy do misy miksera, dodajemy cukier puder i ubijamy aż do otrzymania gęstej śmietany. Wykładamy na zimne ciasto i posypujemy cynamonem.

Mix the ingredients for the base together till you get a homogenous dough (you can add flour/oil if the dough is too sticky/too dry). Stick the bottom of the pan with the dough and bake for around 5 min in 180 C.
 Blend together all the ingredients for the filling till smooth. Pour on the base and bake for around 40 min in 180 C (if the top gets too brown during the cooking, cover it with aluminium) and then let it cool down for a few hours. Put to the fridge so it's cold. Take the coconut cream from the fridge, put it in the mixing bowl with icing sugar and beat till you get whipped cream. Put on the cold cake and sprinkle some cinammon on the top.