Saturday 11 October 2014

Blok czekoladowy "Rocky Road"

I pomyśleć, że kiedyś nie wiedziałam, dlaczego robiąc zdjęcia, ludzie marudzą na marne światło. Teraz już wiem!
 Proszę, uwierzcie, że to smakuje sto razy lepiej niż wygląda! 
Ach, ileż bym dała, żeby doba trwała o jakieś dwie godziny dłużej! Byłby czas, aby się pouczyć i wyspać. Cały październik wydaje mi się zakręcony jak Mleczna Galaktyka (dzisiaj zdawałam TOEFLa i akurat jeden z tekstów o niej był, stąd ten naukowy ton), dni są coraz krótsze, światła mniej i zdjęcia ciast, jakie są, takie są, z góry się kajam. W zeszłym tygodniu dwa razy robiłam to... ciasto? deser? przeczekoladowe cudo, które chrupie w ustach i którego jeden mały kawałęk potrafi zaspokoić ochotę na słodycze? Anyway, blok robiłam, by sprzedać w szkole i zarobić trochę $$ dla naszego klubu kulinarnego (pierwsze zajęcia w poniedziałek!), wraz z bananofee* odniósł fenomenalny sukces, tak więc polecam, gdy macie tylko kilka chwil, a chcecie, żeby Wasi goście byli zachwyceni :)

Składniki:
300 g ciemnej czekolady
100 g masła
100 g pianek mashmallows**
200 g herbatników
 + co się tam jeszcze chce, ale wtedy należy dodać trochę więcej czekolady i masła


W rondelku rozpuścić czekoladę z masłem i zostawić do wystudzenia (jeśli będzie za gorąca, to roztopi pianki, więc lepiej poczekać). W misce pokruszyć herbatniki na nieduże kawałki, dodać pokrojone mashmallows, wymieszać.


Dodać 2/3 czekolady rozpuszczonej z masłem i dokładnie wymieszać.


Masę wyłożyć w formie, docisnąć. Resztę roztopionej czekolady rozsmarować na wierzchu.

Smacznego!




*swoją drogą wiecie, że Francuzi nie wiedzą co to toffi? Oni mówią tylko karmel bądź mleczna konfitura

**do drugiego bloku użyłam piankowych miśków w czekoladzie, nie wiem, czy coś takiego istnieje w Polsce, dla dobra Waszej figury mam nadzieję, że nie! Potrzebowałam do przepisu tylko pół paczki, nie mówię, co stało się z drugą połową...

4 comments:

  1. Droga A.Pod,
    Juz nie moge sie doczekac jak jutro z lista skladnikow popedze do sklepu :)
    Przepis mozna wyrazic tylko jednym zwortem: Genialne!
    Mam pytanie,myslalas kiedys o sufletach?

    Pozdrawia drogi kuzyn m i kuzynka N :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Jak znajdę trochę czasu, to spróbuję zrobić suflet, tymczasem życzę Wam smacznego! :)

      Delete
  2. Lato już minelo...można bezkarnie jest czekolade!

    www.allnnothing.com

    ReplyDelete
  3. Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam !

    ReplyDelete